Bawełna: biznes oparty na pracy dzieci
Poniedziałek, 21.01.2008. Maria
Bawełna: biznes oparty na pracy dzieci
Często słyszymy o wykorzystywaniu pracy dzieci w przemysle odzieżowym. Czytając metki "made in China, Bangladesh, Indonesia" myślimy o strasznych warunkach pracy w fabrykach w tych krajach. Ale problem związany w wyprodukowaniem naszego T-shirta sięga jeszcze głębiej. Do miejsc, gdzie przy wykorzystaniu pracy dzieci uprawia się bawełnę - roslinę będącą podstawą egzystencji milionów rolników z całego świata.

Environmental Justice Foundation (EJF) opublikowała niedawno raport "The children behind our cotton" z którego jasno wynika, że: 

1) U sześciu na siedmiu największych producentów bawełny odnotowano przypadki pracy dzieci. Przymusowa praca dzieci, pozostająca w sprzeczności z Konwencją Międzynarodowej Organizacji Pracy, jest powszechna;

Najwięksi producenci bawełny
Kraj % światowej produkcji Praca dzieci Konwencja MOP Zarobki dzieci
Chiny 30 Tak Ratyfikowana 13 centów/kg
Indie 20 Tak Nieratyfikowana do $1,5 dziennie
USA 15 Nie Ratyfikowana nie dot.
Pakistan 9 Tak Ratyfikowana 0 jeśli złapane w niewole; $3.30-$10 na m-c za prace w polu jeśli niezniewolone; $1.60/ za 12 godzin pracy w fabrykach oddzielania nasion od włókna
Brazylia 6 Tak Ratyfikowana  brak danych
Uzbekistan 4 Tak Nieratyfikowana  do 5 centów za kg
Turcja 3 Tak Ratyfikowana  $131 za 2 miesiące

2) Dzieci pracują, ze szkodą dla swojej nauki, przy pracochłonnych, niebezpiecznych, nużących zadaniach, od produkcji bawełny do stosowania pestycydów; Dzieci uczestniczą również w zbieraniu bawełny; ponieważ bawełna może być zbierana ręcznie, przez darmową siłę roboczą, nie ma motywacji dla mechanizacji branży;

3) Warunki w jakich pracują dzieci są bardzo trudne, wiele z nich jest bitych i wykorzystywanych seksualnie;

4) Dzieci na plantacjach bawełny są wystawione na zagrażające zdrowiu i życiu sytuacje; są śmiertelne wypadki, zranienia lub choroby (rolnictwo jest trzecim co do zagrożenia sektorem, po kopalniach i budowach). W niektórych regionach dzieci pracują na plantacjach w okresie pokrywania ich pestycydami;

5) Wiele dzieci nie otrzymuje zapłaty za pracę w wielomilionowym przemyśle; odpracowując pożyczkę rodziców, lub otrzymując bardzo niskie sumy;

6) Jako że rolnictwo jest słabiej uregulowane niż inne sektory, brakuje w nim odpowiedniej ochrony prawnej; w rezultacie bezpłatna praca dzieci, często z daleka od domu, nie podlega żadnemu mechanizmowi skargi itp.;

Warto też zwrócić uwagę, że od 2005 roku mozna juz znaleść ubrania wyprodukowane z bawełny Fairtrade opatrzone znakiem FLO. Certyfikat ten dotyczy tylko surowej bawełny (tzw. seed cotton) i nic nie mówi, co się działo z bawełną podczas czyszczenia, przetwarzania itd. Bawełnę tę wprowadzają stopniowo Marks&SpencerTopshop. Niestety ruch Fairtrade w producji bawełny dopiero zaczyna kiełkować. Według Environmental Justice Foundation do zmiany sytuacji może przyczynić się zarówno odpowiednie etykietowanie bawełny, które identyfikuje państwo pochodzenia jak i państwo gdzie bawełna jest przetwarzana w fabryce, a także międzynarodowa presja na kraje, które ratyfikowały konwencje MOP dotyczące pracy dzieci. Kluczowi w łańcuchu dostaw dla produktów bawełnianych są konsumenci i sklepy; Ich siła nabywcza również może przynieść zmianę. Szczególną rolę odgrywają tu amerykańscy i europejscy konsumenci, na których przypada 75% importu ubrań. Dzieci nie powinny płacić ceny za dobra, które nabywamy.

Pełny tekst raportu dostępny jest tutaj

Komentarze
Jeżeli nie widzisz tego obrazka kliknij odśwież i spróbuj ponownie

Projekty