"Dziś mamy w planie 20-40 takich sklepów, ale nie wyznaczyliśmy sobie górnej granicy ich liczby, z otwartymi rękami przyjmiemy nowych kandydatów" - powiedział Tarek Ouaibi, wiceprezes Carrefour Polska odpowiedzialny m.in. za wprowadzenie nowego formatu, podczas konferencji prasowej.

Ouaibi zapowiedział, że sklepy "5 minut" będą prowadzić agresywną politykę cenową w stosunku do innych sklepów osiedlowych i będą sprzedawać m.in. produkty z marką "carrefour" i "nr. 1". W sumie sklep "5 minut" ma mieć na składzie 2,5-4,5 tys. produktów.

"Strategiczna decyzja zapadła ponad rok temu, mamy doświadczenie z tym formatem sklepów m.in. z Francji i Belgii" - powiedział Souillard.

Według niego, sklepy franczyzowe (w tym supermarkety i sklepy osiedlowe) stanowią w sumie 41,5 proc. powierzchni wszystkich sklepów należących do grupy Carrefour na świecie i wypracowują 26,1 proc. jej przychodów.

Szefowie Carrefour Polska poinformowali, że pierwszy sklep sieci "5 minut" został uruchomiony pod koniec września w Lesznie. Carrefour udostępni partnerom trzy modele współpracy franczyzowej: franczyzę bezpośrednią, w ramach systemu ajencyjnego i master franszyzę. W ten sposób będzie rozwijać nie tylko markę "5 minut", ale też sieci supermarketów "Carrefour Express" i "Globi".

Po przejęciu i rembrandigu sklepów kupionych od Ahold Polska, Carrefour będzie miał w Polsce 70 hipermarketów, a do końca roku planuje otwarcie kolejnych czterech. Firma będzie miała też 269 supermarketów (do końca roku otworzy jeszcze 6 kolejnych).

Zgodnie z decyzją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Carrefour do końca 2008 roku musi sprzedać dziewięć sklepów - to warunek zgody na przejęcie sklepów od Ahold Polska. Souillard poinformował, że spółka prowadzi rozmowy na temat ich sprzedaży z wieloma partnerami.