Kategorie
Województwa
Bazar pod Młynem
Adres: Wrocław, Al. Poprzeczna 33/35
Godziny otwarcia:
Nd. 6:00 - 15:00
Jeśli chcesz coś kupić, kupisz to na bazarze pod Młynem Sułkowice. Przeniesiony z Niskich Łąk (znanych w Polsce niczym Panorama Racławicka), co niedzielę zapełnia się miłośnikami alternatywnej konsumpcji. Kupisz tam jednorożca na kanapie, damę z łasiczką, program telewizyjny sprzed roku, talerze, sztućce, łóżko, krucyfiks, odkurzacz i buty na zimę, lampy z mosiądzu, rower przywieziony na tę okazję z Holandii, literaturę i sztukę, narty i mięso dla psa. W rozsądnych, wręcz niskich cenach (około stuletnie odrestaurowane meble są dość drogie). To jedyne miejsce we Wrocławiu, gdzie można kupić niedrogo (ok.200zł) używany rower. Na tym bazarze można znaleźć wszystko. Większość w pojedynczych egzemplarzach. Mnóstwo potrzebnych i niepotrzebnych rzeczy. Używanych i nowych. Najlepiej przyjść z samego rana. Uzależnia.
Komentarze
Jeżeli nie widzisz tego obrazka kliknij odśwież i spróbuj ponownie
czesio45 06.06.2016 23:03
Cos malo na temat tych mlynow sulkowice, malo fotek i komentazy - warto tam pojechac ? Poszukuje dobrego uzywanego sprzetu audio- RTV.Jest tam ktos taki? Mozna tam cos takiego znalezc .Pozdrawiam wszystkich szperaczy
bakara27 25.09.2013 20:51
witam
poszukuje oficjalnej strony gieldy stary mlyn sulkowice
ew kontaktu do kierownictwa
Jarek 27.07.2013 09:57
Przed zakupem radzę zapytać sprzedawcę o PARAGON!!!! często można tam spotkać rowery o wątpliwym POCHODZENIU!!! żaden Holender czy Niemiec nie pozbywa się drogiego roweru za śmieszną kwotę. pzdr!
krysia 30.04.2013 05:36
A gdzie terz bedzie targ skoro wysadzili młyn?
mateuszq 07.04.2013 14:23
a gdzie teraz przeniesie się targowisko? skoro już wysadzili mlyn?
sokobog 22.10.2012 14:05
kiedy otwarte?
parasol 28.07.2011 10:19
Można też znaleść swój rower który Ci ukradli z balkonu na 3 piętrze.Proponuje nie bić mocno pana pasera ,lepiej dyskretnie wezwać odpowiednie organy ,zrobić zdjęcie, spisać rejestracje auta jesli takim dysponuje Jeśli tak zrobisz jest szansa rozbić gang rowerowy.

Zemb 02.01.2011 14:09
Jestem tam dość często i za każdym razem nie mogę się już doczekać kiedy następnym razem tam pojadę. Nie zawsze uda się coś kupić ale sama przyjemność popatrzenia sobie ,wystarcza .A w domu mam już pare pięknych niepowtarzalnych i tanio kupionych ''rodzynków'' na które w dalszym ciągu nie mogę się napatrzeć :)