Zanim kupisz fajerwerki
Niedziela, 30.12.2007. Ryszard Kusz
Zanim kupisz fajerwerki
Przed nami sylwester.  Wszystkim, którzy i ten dzień chcą spędzić w sposób odpowiedzialny, nie zagrażając sobie, innym i środowisku proponujemy przeczytać poniższy tekst na temat sztucznych ogni, które od dobrych już kilku lat są nieodzownym atrybutem sylwestrowych zabaw.
Pokazy sztucznych ogni wykonuje się zarówno amatorsko jak i poprzez profesjonalne firmy. Trwają od kilku minut do nawet kilku godzin. Pokazy te wzbudzają zachwyt oglądających i podnoszą znacznie rangę wydarzenia. Czas i profesjonalizm tego widowiska zależą tylko od zasobności portfela zlecającego. Niestety, po świetlistej i radosnej nocy przychodzi znacznie smutniejszy dzień, kiedy to dowiadujemy się o setkach ofiar poszkodowanych w związku z nieumiejętnym obchodzeniem się z petardami.

Czy jednak jest to jedyny negatywny czynnik związany z sylwestrowymi fajerwerkami?

Fajerwerki wynaleziono tysiące lat temu w Chinach, jednak do chwili obecnej ich podstawowa zasada działania się nie zmieniła. Są one nadal wystrzeliwane przy użyciu jest prochu strzelniczego i jemu pochodnych. Takie rozwiązanie ma jednak wiele wad. Po pierwsze, bywa ono niebezpieczne, gdyż nieumiejętna obsługa może prowadzić do poparzeń, czy nawet utraty palców. Po drugie zaś, wystrzeliwane przy pomocy prochu sztuczne ognie zanieczyszczają środowisko, zarówno chemicznie, jak i akustycznie negatywnie działają na otaczające środowisko.

Jak pisze Ryszard Piękoś z Akademii Medycznej w Gdańsku "ze spalania mieszanek oświetlających, sygnalizacyjnych i ogni sztucznych do środowiska przedostają się silnie toksyczne związki baru a także atakujące układ oddechowy i spojówki tlenki magnezu i glinu. Przykładowo, ze spalania 10 kg mieszanki oświetlającej do środowiska trafia 4 kg tlenku baru i 5,2 kg tlenku magnezu, a z tej samej masy czerwonej mieszanki sygnalizacyjnej: 3,5 kg tlenku strontu, 1,3 kg tlenku magnezu i aż 1,2 kg (736 litrów) chlorowodoru". 

Z czego zbudowane są fajerwerki?

Materiałów pirotechnicznych używa się do uzyskiwania efektów świetlnych, akustycznych i sygnalizacyjnych wykorzystywanych w gospodarce, transporcie, w imprezach rozrywkowych i operacjach wojskowych. Podstawowy skład tych materiałów to utleniacz i substancja palna. Utleniaczami są azotany, chlorany, chromiany i siarczany potasu, baru, strontu, amonu i wapnia. Z kolei substancjami palnymi są metale nieszlachetne: magnez, aluminium i cynk, niemetale: fosfor, siarka i węgiel, siarczki żelaza, arsenu, antymonu oraz węglowodory i węglowodany. Prócz tych podstawowych składników, dla uzyskania efektów barwnych stosuje się sole baru, strontu i miedzi oraz barwniki organiczne (rodaminę, indygo, auraminę). Ognie sztuczne jako utleniacz zawierają zwykle chloran potasu, jako reduktor tiomocznik, a substancjami barwiącymi są sole baru, strontu, miedzi, proszek glinowy i węgiel. Z kolei mieszanki oświetleniowe zawierają azotan baru i glin, magnez lub tytan. Mieszanki sygnalizacyjne, prócz utleniacza i reduktora, zawierają składniki spowalniające spalanie (szelak, laktozę, PCW, styren). W skład mieszanek detonacyjnych wchodzą chloran potasu, sproszkowany glin, względnie chloran potasu, naftalen i tiomocznik.

Działanie składników pirotechnicznych

Związki baru powodują uszkodzenie centralnego układu nerwowego, którego objawami są: drżenie i drgawki, napięcie mięśni twarzy i szyi, wymioty, biegunka, bóle brzucha, osłabienie, utrudniony oddech, zaburzenia rytmu serca i zgon z niewydolności krążenia i oddechowej. Tlenki magnezu i glinu są przyczyną tzw. gorączki hutniczej, której towarzyszy podrażnienie górnych dróg oddechowych, spojówek i stany zapalne skóry. Ostrymi objawami są bóle mięśni, gorączka, dreszcze, nudności, wymioty, osłabienie, obrzęk płuc i uszkodzenie dróg oddechowych. Z kolei chlorowodór jest gazem duszącym.
Komentarze
Jeżeli nie widzisz tego obrazka kliknij odśwież i spróbuj ponownie

Projekty