Zadaniem REACH jest wyjście naprzeciw kluczowym brakom poprzedniego systemu Unii Europejskiej, w szczególności:
- Brakowi informacji na temat wpływu większości substancji chemicznych na zdrowie człowieka i środowisko.
- Zbyt powolnemu postępowi w identyfikacji i ocenie groźnych substancji chemicznych.
- Niedostatecznym krokom legislacyjnym odnoszącym się do zastępowania groźnych środków chemicznych.
- REACH wprowadza też nowy organ – Europejską Agencję Chemikaliów z siedzibą w Helsinkach w Finlandii.
- Nowe prawo odnoszące się do środków chemicznych zostało wprowadzone stanowczo za późno, dowodem czego były coraz bardziej wyraźne braki i niedociągnięcia poprzedniego systemu. Wynik końcowy REACH nie jest jednak tak kompleksowy i udany jak początkowo zakładano.
Co uzyskano?
REACH wprowadza wzorcową zmianę w legislacji odnoszącej się do chemikaliów. Przemysł chemiczny jest teraz zobowiązany dostarczać podstawowe informacje BHP na wszystkich produktach chemicznych produkowanych lub wprowadzanych na rynek w ilościach większych niż tona rocznie na producenta lub importera, zanim zostaną one wprowadzone na rynek. (zasada “brak rejestracji = brak obrotu”) . W poprzednim systemie instytucje publiczne, aby móc kontrolować daną substancję chemiczną musiały najpierw dowieść, że jest szkodliwa. REACH wprowadza system skuteczniejszej kontroli nad “substancjami wzbudzającymi bardzo duże obawy” które akumulują się w środowisku i naszych ciałach, powodują nowotwory, wpływają na bezpłodność i uszkadzają geny, oraz substancje, które zakłócają pracę hormonów. Dzięki REACH część z tych substancji będzie musiała być zastąpiona przez bezpieczniejsze substancje alternatywne, jeśli tylko te są dostępne. Zgodnie z nowym postanowieniem o zwiększonej dostępności do informacji, firmy, sprzedawcy i konsumenci mają prawo uzyskać informacje na temat obecności bardzo groźnych substancji chemicznych w produktach, które kupują.
Luki i wady
Regulacja jest jednak w wielu miejscach niewystarczająca. Istnieją odstępstwa i zwolnienia dla przemysłu. Przemysł nie jest zobowiązany do informowania w sposób wystarczający o większości substancji chemicznych, z których korzysta i odkłada kluczowe decyzje do późniejszego wglądu. Do głównych niedociągnięć należą:
- Firmom zezwala się na import, produkcję i korzystanie z wielu niebezpiecznych substancji związanych z rakiem, wadami wrodzonymi u noworodków, zaburzeniami płodności i równowagą hormonalną, nawet jeśli istnieją bezpieczniejsze odpowiedniki.
- Przepisy REACH będą się odnosić jedynie do 30.000 z wykorzystywanych obecnie na rynku 100.000 chemikaliów – czyli do substancji produkowanych lub importowanych w ilości większej niż tona rocznie na producenta lub importera.
- W dodatku z powodu braków w systemie, podstawowe informacje będą wymagane jedynie względem 60% ze wspomnianych 30.000 substancji, mimo że odpowiednie organy mogłyby zarządać więcej. Informacje na tych substancjach będą najprawdopodobniej zbyt szczątkowe, żeby określić czy dana substancja jest w istocie niebezpieczna.
- Decyzja o stałym wymogu względem przemysłu nakazującym zastępowanie substancji chemicznych, które mogą naśladować hormony (tzw. dysruptery endokrynne EDs) bezpieczniejszymi odpowiednikami, jeśli takie istnieją, została odłożona na przyszłość.
Substancje w produktach
Celem regulowania substancji w towarach REACH rozróżnia ich dwa typy:
- produkty zawierające substancje przeznaczone do uwolnienia
- produkty zawierające substancje wzbudzające bardzo duże obawy.
REACH zobowiązuje do rejestracji substancji znajdujących się w produktach przeznaczonych do uwolnienia podczas użytkowania w zwykłych lub przewidywalnych warunkach (np. świece zapachowe). Wspomniane substancje muszą być rejestrowane, jeśli w okresie roku zawierają się w produktach w ilości większej niż tona na producenta lub importera (Artykuł 7.1). Jeśli substancje wzbudzające bardzo duże obawy obecne są w produktach w ilościach przekraczających określoną normę koncentracji, według przepisów REACH substancje takie powinny być zgłoszone to Agencji (Artykuł 7.2), z wyłączeniem przypadków gdy narażenie na kontakt z ludźmi lub środowiskiem może zostać wykluczony podczas użytkowania zgodnego z przeznaczeniem, z włączeniem utylizacji (Artykuł 7.3). W takich przypadkach zasady bezpieczeństwa powinny zostać zapewnione, a informacje powinny być dostępne na żądanie klienta. Do przykładów substancji w produktach, o których należy informować, można zaliczyć lakier bezbarwny na drewnianym stole.
Komisja, państwa członkowskie, przemysł i organizacje pozarządowe wciąż prowadzą dyskusje odnośnie wprowadzenia 0,1% progu na artykuły wyprodukowane z różnych jednolitych części. Na przykład w przypadku obuwia do biegania, gdzie pokrycie buta może być odróżnione od reszty, fakt czy koncentracja barwników w pokryciu jest obliczana w odniesieniu do samego pokrycia, czy do całego buta może sprawić dużą różnicę. Problem ten jest zawarty w niewiążącym dokumencie – przewodniku, który jest obecnie na ukończeniu. Swoistym zabezpieczeniem, jest możliwość rejestracji przez Agencję każdej substancji znajdującej się w produkcie, w przypadku gdy uzna ona, że jej uwolnienie mogłoby stanowić niebezpieczeństwo dla zdrowia ludzi lub stanu środowiska, pod warunkiem, że substancja ta jest obecna w produkcie w ilości większej niż tona na producenta lub importera w skali rocznej. (Artykuł 7.5.).
Szansa na zmianę: prawo do informacji o substancjach wzbudzających bardzo duże obawy w produktach konsumenckich.
Konsumenci mają prawo do informacji o obecności substancji wzbudzających bardzo duże obawy w artykułach kupowanych na terenie UE. Dostawcy produktów zawierających takie substancje zobowiązani są odpowiedzieć na prośbę klientów o podanie informacji na temat obecności omawianych substancji w produkcie, oraz powinni podać informację pozwalającą na bezpieczne użytkowanie produktu – jako minimum przyjęto nazwę substancji. Informacja powinna być dostarczona bezpłatnie w ciągu 45 dni (Artykuł 33; patrz wzór listu z prośbą o informacje na końcu tekstu). Prawo do informacji odnosić się będzie jedynie do substancji wpisanych zgodnie z Artykułem 59.1 na listę kandydacką. Spodziewany termin to jesień 2008 roku.
Przepisy REACH, będą również zobowiązywać dostawców do informowania sprzedawców o obecności substancji wzbudzających bardzo duże obawy w dostarczanych produktach oraz do zapewniania odpowiednich informacji pozwalających na bezpieczne użytkowanie. (Artykuł 33).
Organizacje konsumenckie i sami obywatele mogą wykorzystywać te postanowienia jako narzędzie nacisku na sprzedawców i wytwórców egzekwując obowiązek ujawniania informacji o obecności substancji wzbudzających bardzo duże obawy w produktach konsumenckich. To zaś będzie stymulować sprzedawców do preferencyjnego traktowania bezpieczniejszych produktów, a wytwórców do poszukiwania i korzystania z bezpieczniejszych odpowiedników. Substancje wzbudzające bardzo duże obawy zostały wykryte w wielu produktach konsumenckich wliczając zabawki dla dzieci, T-shirty z nadrukami, produkty gospodarstwa domowego, obuwie sportowe, kosmetyki, środki higieny dla niemowląt.
Substancje chemiczne budzące wątpliwości organizacji pozarządowych
Organizacje pozarządowe (NGO) skupiły się na kilku substancjach, których charakterystyka budzi wyjątkowe obawy, np.:
- Ftalany: używane w wielu produktach PCV (np. winylowe płytki podłogowe, zabawki), kleje i atramenty oraz jako dodatki do kosmetyków i przyborów toaletowych. Wiele z ftalanów to poznane lub przypuszczalne dysruptery hormonalne, wpływające w szczególności na rozwój reprodukcyjny u zwierząt. Niektóre z nich wiążą się z uszkodzeniami wątroby, nerek i jąder.
- Alkilofenole i derywaty: używane jako detergenty przemysłowe, dodawane do określonych pestycydów i niektórych farb i plastików. Uważane są za dysruptery hormonalne głownie ze względu na swoje właściwości naśladowania estrogenów.
- Sztuczne piżmo: środki wzmacniające dodawane do wielu produktów takich jak perfumy i detergenty piorące. Powszechnie używane piżma policykliczne (wielopierścieniowe) zaliczające się do substancji chemicznych trwałych, które akumulują się w łańcuchu pokarmowym, mogą zakłócać systemy hormonalne ryb, zwierząt ziemnowodnych oraz ssaków.
- Triclosan: antybakteryjny środek chemiczny dodawany do szerokiego wachlarza produktów takich jak płyny do mycia naczyń, mydła w płynie, płyny do płukania jamy ustnej, ścierki do naczyń i deski do krojenia. Triclosan i produkt powstający przy jego rozkładzie – methyltriclosan został wykryty jako czynnik zanieczyszczający środowisko, a sam triclosan odkryto w mleku ludzkim.
- Związki alkiltinowe/związki organotinowe: używane jako środki bakteriobójcze i katalizatory podczas produkcji części plastików, oraz jako dodatki do niektórych produktów PCV i materiałów do pakowania. Są trwałe i bioakumulatywne, zostały uznane jako toksyczne dla procesu rozwoju zwierząt i ich systemu immunologicznego.
- Bisfenol A: używane przy produkcji pokrycia puszek do żywności, przykrywek oraz przy produkcji butelek z plastików poliwęglanowych. Zdradza właściwości zakłócające pracę hormonów i najprawdopodobniej ma wpływ na żeński i męski rozwój płciowy.
- Bromowane opóźniacze spalania (BFRs): używane w tkaninach tapicerskich i plastikach (np. w komputerach osobistych) aby przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się ognia. Najczęściej stosowane substancje BFR zaliczają się do trwałych i akumulują się w łańcuchu pokarmowym, a kilka zostało zidentyfikowanych jako dysruptery hormonalne. Narażenie na działanie PBDE (polibromowany eter difenylowy) w łonie zostało powiązane z nieprawidłowym rozwojem mózgu i szkieletu u zwierząt.
- Perfluorowane środki chemiczne: używane do produkcji powłok odpornych na plamy w dywanach, oraz do tekstyliów, farb, powłok nieprzywierających na patelniach i wnętrza opakowań dań i popcornu Perfluorowane środki chemiczne utrzymują się w środowisku i mogą się gromadzić w glebach i tkankach zwierząt. Niektóre z nich są toksyczne dla zwierząt, mają zgubny wpływ na proces reprodukcji u słodkowodnych bezkręgowców i uszkadzają wątrobę u ryb i ssaków. Mogą również zwiększyć absorpcję i toksyczność innych toksycznych chemikaliów.
KORZYSTAJ – NIE PRZEGRASZ!
Oprócz prac nad udoskonalaniem przepisów REACH, obywatele i organizacje pozarządowe (NGO) mają też okazję wykorzystywania jego postanowień:
- Żądanie informacji na temat obecności “substancji wzbudzających duże obawy” w produktach konsumenckich i wywieranie nacisków na firmy, aby zaprzestały ich wykorzystywania, zamieniając je na bezpieczniejsze odpowiedniki.
- Zwiększanie świadomości społeczeństwa na temat substancji, których REACH nie obejmuje.
- Informowanie rządów narodowych i przekonywanie ich, aby żądały ewaluacji i rozpatrzenia czy dane substancje powinny być autoryzowane, lub zabronione.
- Zlecanie lub przeprowadzanie programów monitorujących na własną rękę, celem zbadania poziomu groźnych substancji u ludzi i w środowisku, aby sprawdzić czy REACH wprowadza zauważalne zmiany, lub jeśli nie ,czy jest potrzeba podejmowania dalszych działań.
Wzór listu dla konsumentów zlecającego podanie informacji o substancjach zawartych w produkcie:
Data |
Zobacz więcej:
- Poradnik WWF "Chemikalia i zdrowie w domu" wydany w ramach kampanii WWF Detox (w j. polskim).
- Rezultaty badań WWF na trzech pokoleniach rodzin europejskich (w j. angielskim).
- Konsumpcja środków chemicznych – Niebezpieczne środki chemiczne w kurzu domowym jako wskaźnik narażenia na działanie chemikaliów w domu, Greenpeace, 2003 (w j. angielskim).
Opracowano na podstawie raportu Friends of the Earth Europe "Navigating REACH. An activists’ guide to using and improving the new EU chemicals legislation".
Tłumaczenie: Michalis Czatyris