Nieznośne adidasy? Indonezyjczycy chcą spełnienia obietnic!
Piątek, 18.06.2010. Justyna
Adidas może wydawać miliony euro na sponsorowanie pojedynczych sportowców, mógłby więc docenić także pracę ludzi, którzy przez lata produkowali jego wyroby w fabrykach w Indonezji. Tymczasem daje im tylko obietnice bez pokrycia.
Adidas deklaruje, że dba o prawa pracownicze, ale jednocześnie domaga się szybkiej, elastycznej i taniej produkcji. To sprawia, że fabryki muszą wybierać między interesami z Adidasem, a prawami pracowników. "Czarne listy" działaczy związków zawodowych i nieprzejrzysta polityka zatrudnienia uniemożliwia zdobycie pracy wielu osobom walczącym o godne płace i lepsze warunki w fabrykach.
Panurub: wyrzuceni za starania o lepszą płacę nie mogą wrócić do pracy
Fabryka Panarub mieści się w Dżakarcie I zatrudnia ponad 10 000 pracowników, głównie kobiet. Tam wytwarzane są buty Predator Pulse oraz +F50.6 Tunit, promowane przez najsłynniejszych piłkarzy podczas Pucharu Świata FIFA 2006.
W październiku 2005 r. 33 pracowników Panarub zostało zwolnionych, po tym jak uczestniczyli w legalnym strajku, którego celem było uzyskanie lepszej płacy dla tysięcy zatrudnionych w fabryce. Pracownicy otrzymują tam zaledwie ok. 1,50 zł za godzinę, podczas gdy koszty życia Indonezyjczyków drastyczne rosną. 23 kwietnia 2007 zwolnieni pracownicy, prawie cała załoga związkowa fabryki, musiało zgodzić się przyjąć odprawy i odejść, ponieważ nie mogli już dłużej walczyć z pracodawcami. Mimo, iż otrzymane odprawy były przyzwoite, łamanie prawa pracowników do zrzeszania się było oczywiste.
W czerwcu 2009 związek Perbupas (teraz SBGTS) powrócił do fabryki. Obecnie liczy już około 2000 członków, którzy walczą o lepsze płace i lepsze warunki pracy w fabryce. Jest więc postęp, ale Adidas, mimo obietnic, nadal nie interweniował w sprawie 33 zwolnionych członków byłej załogi związkowej: kilku z nich już dziewięciokrotnie starało się o zatrudnienie u innego dostawcy Adidasa i byli odprawiani z kwitkiem, podczas gdy przyjmowano innych, mniej doświadczonych pracowników.
PT Spotec i PT Don Joe: tysiące ludzi traci pracę i nie może do niej wrócić
W listopadzie 2006 fabryki Pt Spotec i Pt Dong Joe factories zostały zamknięte, pozostawiając 10,5 tys. ludzi bez pracy. Wytwarzały one produkty dla Reeboka, a potem dla Adidasa, który przejął tę markę. Clean Clothes przypuszcza, że to sposób, w jaki Adidas „współpracował” z fabrykami zmusił je do zamknięcia działalności.
Adidas twierdzi, że fabryki te miały “wielkie długi z powodu poważnej niegospodarności finansowej kierownictwa”. Związkowcy twierdzą, że długi powstały na skutek inwestycji w infrastrukturę, które wymógł Adidas. Firma zaś nie chce ujawnić żadnych dowodów na niegospodarność kierownictwa fabryk ani na to, że jej praktyki zlecania produkcji nie przyczyniły się do zamknięcia PT Spotec i Dong Joe.
Clean Clothes Campaign, Oxfam Australia, związkowcy i wielu zaangażowanych obywateli z całego świata wzywa Adidasa, aby pomógł pracownikom znaleźć nowe miejsca zatrudnienia. Zwłaszcza zależy im na zapewnieniu, że przywódcy związkowi z tych fabryk nie trafią na „czarną listę”, która uniemożliwi im pracę w jakiejkolwiek innej fabryce.
W wyniku tych nacisków w lutym 2009 r. Adidas obiecał, że byli pracownicy Spotec będą mieli pierwszeństwo podczas rekrutacji do nowej fabryki butów CLI, która przejęła mienie starej fabryki Spotec. Jak dotychczas 1450 byłych pracowników Spotec zostało zatrudnionych w CLI, w tym wielu działaczy związkowych. Doceniamy to! Niestety, bez pracy nadal pozostaje 9000 byłych pracowników Spotec i Dong Joe, w tym wielu działaczy związkowych, których CLI nie zatrudniło. Warto dodać, że polityka zatrudnienia CLI jest bardzo nieprzejrzysta.
Komentarze