Kubeczek menstruacyjny to silikonowy kubeczek, w formie dzwonka, którego używa się wewnętrznie - jak tamponu - w czasie krwawienia menstruacyjnego. Kubeczek menstruacyjny jest produktem wielokrotnego użytku. Jak twierdzą producenci można go używać nawet przez 10 lat! Używanie Mooncup to gest w kierunku środowiska naturalnego nie tylko poprzez unikanie produkcji góry śmieci przy okazji każdego okresu, ale także poprzez nie stosowanie produktów powstałych z substancji ropopochodnych oraz innych toksycznych substancji chemicznych (np. wybielaczy).

 

Kubeczek menstruacyjny nie jest wcale nowym wynalazkiem. Produkt ten znany jest w USA od lat 30-tych poprzedniego wieku, kiedy Leona Chalmers opatentowała taki kubeczek już w 1937 roku. Naturalnie rozwój technologii przyczynił się do ulepszenia kubeczków, zwłaszcza jeśli chodzi o materiał z których powstają. Pierwotnie produkowano je z gumy, teraz kubeczki produkowane są m.in. z hipoalergicznego, medycznego silikonu dzięki czemu są w pełni bezpieczne i higieniczne.

 

 

 

Dostępne na polskim rynku kubeczki silikonowe, w przeciwieństwie do większości podpasek i tamponów, nie zawierają żadnych wybielaczy, środków chemicznych, środków zapachowych ani środków absorbujących (żelów pochłaniających). Nie wpływają na naturalne środowisko PH w pochwie ani nie wywołują Zespołu Wstrząsu Toksycznego (TSS), które może wystąpić przy regularnym używaniu tamponów. Posiadają gładką powierzchnię, co umożliwia naturalne, oczyszczające i ochronne działanie błon i śluzu. Nie przeszkadzają naturalnym mechanizmom ochronnym organizmu. Nie pozostawiają włókien na ściankach pochwy. Nie powodują podrażnień i są wskazane dla kobiet o wrażliwej skórze, ze skłonnością do pleśniawek, egzem lub z alergiami. Uwaga! Jeśli jesteście uczulone na kauczuk (latex): na rynku dostępne są także kubeczki lateksowe, trzeba więc upewnić się że wybierany przez Was kubeczek jest silikonowy!

  

 

Na Polskim rynku kubeczki dostępne są m.in. w sklepach ekokramik, ekodzieciak. Cena za jedną sztukę to ok. 120 zł. Na pierwszy rzut oka to dużo, ale wystarczy tylko przeliczyć ile wydajemy miesięcznie na tampony i podpaski i pomnożyć to razy 12. Ten łatwy rachunek pokaże nam, że już po roku zwróci nam się ta kwota i to z naddatkiem. Dodatkowo kubeczek jest super wygodny! Nie ma przykrych wpadek w stylu „zabrakło podpasek”. Jeśli wybieramy się na wakacje zamiast wrzucać do plecaka całą artylerię podpasek i tamponów wrzucamy tylko malutki, lekki i dyskretny, woreczek z kubeczkiem. W kubeczku, tak jak w tamponach możemy pływać, uprawiać sporty i korzystać ze wszystkich innych swobód.

 

Polecamy też artykuł na stronie Igaya, który m.in. przybliży Wam jak dbać o higienę używając kubeczków menstruacyjnych np. w miejscach publicznych.