Przedświąteczny szał w chińskich fabrykach zabawek – nawet 200 nadgodzin w miesiącu!
Wtorek, 04.12.2012. Iwona
Tak jak w Polsce, w chińskich fabrykach Mattel panuje już przedświąteczny szał – nie chodzi jednak o zakupową gorączkę, ale wyczerpujące nadgodziny sięgające 200 miesięcznie, aby sprostać wymogom koncernu. Wyślij list do Prezesa Mattel i poproś go, aby doprowadził do polepszenia warunków pracy w swoich fabrykach.
O kłopotach z odpowiedzialnością społeczną u Mattel pisaliśmy już wielokrotnie. W 2009 roku firma zrezygnowała ze współpracy z niezależnymi audytorami, w 2011 pracownica jednej z fabryk podwykonawców Mattel popełniła samobójstwo, w 2012 spółka nie przystąpiła do Okrągłego Stołu Zabawkarskiego, który zwieńczył projekt „Stop Toying Around” (kampania „Kupuj odpowiedzialnie zabawki” była jego częścią).
29 listopada br. organizacja China Labor Watch (CLW), monitorująca sytuację pracowników w chińskich fabrykach, opublikowała raport dotyczący warunków pracy w jednej fabryce należącej do Mattel i w trzech zakładach jej podwykonawców. Pracownicy organizacji przeprowadzili szereg wywiadów z pracownikami i pracownicami fabryk, a także prowadzili obserwacje uczestniczące zatrudniając się w ww. zakładach. Raport wykazuje, że w ciągu ostatnich 15 lat warunki pracy jak i sposób ich monitorowania uległy pogorszeniu. To oznacza, że duża część zabawek, które wylądują w tym roku pod poduszkami, w skarpetkach i pod choinkami – m.in. lalki Barbie, zabawki Fisher Price, Matchboxy czy samochody z filmu „Auta” – znów okupiona zostanie wyczerpaniem i niesprawiedliwym traktowaniem ludzi w Chinach.
Do podstawowych naruszeń należą: nielegalne, wyczerpujące nadgodziny, praca przymusowa, brak szkoleń BHP oraz ubrań ochronnych i maseczek, brak ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, podpisywanie kontraktów in blanco, brak jasnych procedur dot. rezygnacji z pracy, niepłacenie za wykonaną pracę.
Co więcej, spora część wymienionych wyżej naruszeń praw pracowniczych jest nielegalna z punktu widzenia chińskiego prawa. Przykładowo:
1. Dostawca Mattel „Winty Industry Corporation” z Shenzhen płaci regularnym pracownikom 1,6$ za nadgodzinę, podczas gdy minimalne wynagrodzenie za nadgodzinę w tym regionie wynosi 2,05$.
2. Legalny limit miesięcznych nadgodzin wynosi 36, a tymczasem miesięczne nadgodziny we wszystkich czterech fabrykach przekraczają tę liczbę między dwu- a sześciokrotnie. Najgorzej jest w fabryce Dongguan Dong Yao Toys, gdzie dzienny czas pracy wynosi średnio 13 godzin w szczytowym sezonie.
Duży niepokój wzbudza też brak ubrań ochronnych, masek i rękawiczek, nawet w przypadku osób stykających się przez cały dzień z barwnikami w spray-u.
Fot. China Labor Watch |
Organizacje pozarządowe od wielu lat próbują wpłynąć na Mattel, często przy użyciu tzw. pilnych apeli. Tak jest i tym razem. China Labor Watch oraz francuska organizacja Peuples Solidaires wzywają dziś konsumentów i konsumentki z całego świata do wysyłania listów do Prezesa Mattel – Bryana Stocktona – z apelem o zmianę warunków panujących w fabrykach własnych i podwykonawców.
Komentarze