Kellogg’s: zerwij kontrakty z Wilmar International!
Sobota, 13.07.2013. Maria
Lasy deszczowe Indonezji są ekologicznym skarbcem: domem dla krytycznie zagrożonych gatunków, takich jak orangutan i tygrys oraz przechowują więcej węgla, niż cały świat emituje w ciągu 9 lat. Gigant produktów śniadaniowych Kellogg’s – który od jakiegoś czasu próbuje wejść także na polski rynek – podpisał ogromny kontrakt z firmą, która niszczy te cenne lasy na potęgę.
Słynna amerykańska firma Kellogg’s rozpoczęła właśnie współpracę z Wilmar International, największym na świecie producentem i sprzedawcą oleju palmowego. Pozyskiwanie oleju palmowego ma druzgocący wpływ na lasy Azji Południowo-Wschodniej, unicestwiając miliony hektarów lasów i uwalniając setki milionów ton węgla do atmosfery rocznie (przeczytaj o wpływie produkcji oleju palmowego na środowisko tutaj). Ale nawet wśród firm z branży produkcji oleju palmowego, działalność Wilmar jest szczególnie niebezpieczna dla środowiska: jak wykazały badania WWF, firma ta pozyskuje olej palmowy z terenów chronionych lasów deszczowych, w tym indonezyjskiego Parku Narodowego Tesso Nilo .
Wpływ na środowisko Wilmar International jest tak druzgocący, że Newsweek nazwał ją najmniej ekologiczną korporacją świata – firma ta zajęła gorszą pozycję w rankingu Newsweek od Exxon Mobil, TransCanada, a nawet Monsanto.
Globalny popyt na olej palmowy wzrasta i będzie wzrastał. Zgodnie z przewidywaniami FAO – do roku 2020 się podwoi, a do 2050 r. – potroi. Badania przeprowadzone w 2009 r. przez „Independent”, pokazały, że olej palmowy występował w 43 ze 100 najlepiej sprzedających się produktach spożywczych w Wielkiej Brytanii. Jego popularność nie ogranicza się tylko do żywności. Na masową skalę wykorzystuje się go także do produkcji kosmetyków i biopaliw.
Głównymi producentami oleju palmowego są Indonezja i Malezja (80% jego światowej produkcji). Palmy olejowe uprawiane są na wielkich, przemysłowych plantacjach, często (zwłaszcza w Indonezji) powstałych po świeżo wyczyszczonych (czyli najpierw spalonych a następnie wykarczowanych) obszarach lasów deszczowych a także cennych przyrodniczo torfowiskach. Od 1970 roku obszar uprawy oleju palmowego w Indonezji wzrósł ponad 30-krotnie, a w Malezji – 12 krotnie. Taka ekspansja możliwa była m.in. dzięki dostępności do taniej siły roboczej, a także wsparciu rządów tych krajów, które przy pomocy pożyczek z międzynarodowych instytucji finansowych takich jak Bank Światowy i banków prywatnych zachęcały koncerny do zakładania tam plantacji.
Komentarze