Masowe zwolnienia w Nokii
Wtorek, 15.07.2014. Iwona
Masowe zwolnienia w Nokii
Protestujące pracownice Nokii w Indiach. Fot. GoodElectronics
Zwolnienie grozi dziś ośmiu tys. indyjskich pracowników/ic Nokii, których spora część pracuje bez umowy o pracę. Firma poszukuje tańszych miejsc produkcji - w kwietniu otwarła nową fabrykę w Hanoi.
Nokia, do niedawna największa producentka telefonów komórkowych na świecie, postanowiła uporać się z wewnętrznym kryzysem poprzez falę zwolnień grupowych, która nie mija od 2012 roku. W efekcie, na całym świecie pracę straciło 10 tys. osób. Obecnie nieuchronne okazuje się zamknięcie zakładu produkcji telefonów komórkowych Nokia w Sriperumbudur – indyjskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Na początku lutego 2012 r. Nokia ogłosiła likwidację tysięcy miejsc pracy i przeniesienie większości produkcji swoich telefonów do azjatyckich krajów o niskich płacach. W efekcie około 4 tys. pracowników/ic z Finlandii, Węgier i Meksyku straciło pracę. Pod koniec ubiegłego roku zamknięty został zakład w rumuńskim Klużu. Fabryka w Salo w Finlandii, która została założona w 1979 roku, i w której powstał pierwszy telefon Nokii, również ma być zlikwidowana.
 
W Indyjskiej fabryce, któremu dziś grozi zamknięcie pracują osoby w wieku od 20 do 27, z których ok. 60% stanowią kobiety. W przeważającej mierze jest to pierwsze pokolenie robotników/ic, którzy, z uwagi na tragiczną sytuację gospodarczą obszarów wiejskich, zostali zmuszeni do migracji zarobkowej do miast. Mimo że Nokia płaci im grosze – wiele osób zarabia zaledwie 8000 rupii (405 PLN) wliczając nadgodziny - utrata pracy może wiązać się z powrotem do skrajnej nędzy zarówno samych pracowników/ic jak i zależnych od nich rodzin z prowincji. Likwidacja zakładu wpłynie też pośrednio na 25 tys. pracowników/ic, którzy pracują w okolicznych restauracjach, firmach transportowych czy u dostawców gigantycznej fabryki. 31 marca b.r. pracownicy w liczbie 4 tys. zorganizowali masowy protest oraz jednodniową głodówkę podjętą przez setki pracowników/ic.
 
Co ciekawe – czy wręcz kontrowersyjne – planowane masowe zwolnienia, zgodne z "nową strategią" firmy, zostały wsparte przez zakładowe związki zawodowe i radę pracowniczą, mimo że ewidentnie godzą w interes zatrudnionych. Takie działanie jednak powiększy zyski firmy poprzez przeniesienie produkcji do krajów o jeszcze niższych kosztach pracy. Dodatkowo Nokia próbuje szantażować indyjski rządy oraz lokalne struktury administracyjne stanu Tamil Nadu, aby te porzucić roszczenia do 700 mln USD zaległych podatków od tej fińskiej korporacji.
 
Przeprowadzka do Wietnamu
 
W kwietniu Nokia otworzyła swoją fabrykę w okolicach stolicy Wietnamu Hanoi. „Nokia Vietnam” – lokalna spółka-córka –opublikowała na swoim Facebooku zdjęcia otwartego i funkcjonującego zakładu. Fabryka zlokalizowana jest w Wietnamsko-Singapurskim Park Przemysłowym w Bac Ninh, może zatrudniać do 10 tys. pracowników a jej możliwości produkcyjne wynoszą 45 mln telefonów na kwartał. Związki zawodowe i organizacje pozarządowe obawiają się, że prawa pracownicze w Wietnamie nie będą szanowane.
Komentarze
Jeżeli nie widzisz tego obrazka kliknij odśwież i spróbuj ponownie

Projekty