Kolumbijscy pracownicy plantacji bananów zarobią więcej!
Piątek, 26.06.2015. Maria Huma
Fot. Barbora Mrozkova
Przedstawiciele ponad 18 tysięcy osób pracujących przy zbiorach bananów oraz 266 plantatorów zdołało wypracować nową, dwuletnią, umowę zbiorową po zaledwie 19 dniach negocjacji.
Choć nadeszły ciężkie czasy dla kolumbijskich owoców na międzynarodowych rynkach, największy związek pracowników plantacji bananów, a także partner projektu Make Fruit Fair, SINTRAINAGRO, podpisał szeroką umowę obejmującą pracowników w głównym regionie eksportowym Kolumbii - Uruba. Kontrakt ten przewiduje podniesienie płac o 6% w pierwszym roku oraz zgodnie z indeksem cen konsumpcyjnych w kolejnych.
Fundusz mieszkaniowy, zarządzany wspólnie przez związek, jak i pracodawców, otrzyma 200 tysięcy pesos (29 dolarów amerykańskich) za każdy uprawiany hektar. Dwie trzecie członków SINTRAINAGRO posiada swoje własne domy właśnie dzięki tym pieniądzom, a inni korzystają mogąc sfinansować naprawy w ich istniejących już mieszkaniach.
Świeży zastrzyk gotówki w postaci 320 tysięcy dolarów na edukację, rekreację, sport, czy działania związane z kulturą, to kolejny punkt wynegocjowanej umowy. Inne korzyści z niej wynikające to np. wsparcie w organizacji transportu do pracy, badań lekarskich, a także wsparcie finansowe dla przywódców związkowych. Utworzono także stale działający, wspólny komitet, który ma omawiać rozwój branży.
- To wzorcowa umowa, wypracowana w bardzo krótkim czasie, co docenić należy zwłaszcza z powodu poważnych problemów, z jakimi muszą mierzyć się dziś liczni pracownicy w naszym kraju – podsumowuje przewodniczący SINTRAINAGRO, Guillermo Rivera.
Jak uważa Juan Camilo Restrepo, przewodniczący związku przemysłowego Augura, zarówno dialog, jak i proces negocjacji stanowią jasny dowód na wzajemny szacunek, jak też dojrzałość relacji pracownik-pracodawca.
– Stanowimy świetny przykład zarówno w skali naszego kraju jak i całego świata. Dzięki dialogowi i ugodzie można znaleźć rozwiązania i porozumienie, na którym korzysta środowisko i regiony, w których mają miejsce uprawy – dodaje Restrepo.
Tłumaczenie: Karolina Łachmacka
Komentarze